 Wysłany: Sob 20:35, 02 Paź 2010 Temat postu: londowanie na ksiezycu |
|
| Była ciepła słoneczna lipcowa niedziela ,strażacy ćwiczyli kolejne warianty na zawody gminne :uruchomianie pompy połączenie węży i woda naprzód ćwiczenia przebiegały sprawnie gdyż dziś wieczorem zabawa strażacka no i światowe wydarzenie :Amerykanie ląndują na księżycu wystartowali trzy dni temu teraz krążą po orbicie by wieczorem stopa człowieka stanęła na srebrnym globie .
Zabawa rozpoczęta ciepło piwko leje się z beczki do kufli muzyka co prawda dwuosobowa (harmonia i perkusja )przygrywa do tańca jest fajnie ale tu wisi w powietrzu wydarzenie które wspominam .Zbliża się godzina 21,00 cześć Milowiaków już rozbawiona i w świetnym humorze ,do remizy zaczynają się schodzić Ci co jakoś nie mieli ochoty balowanać a bardziej interesowała ich transmisja w telewizji z lądowania na księżycu bo to przecież wydarzenie historyczne tyle razy patrzyli na księżyc i co tam ma stanąć stopa człowieka ? nie wszyscy w to wierzyli ,chcą to widzieć. Na Milówce jeden telewizor ,na transmisje przyszli przeważnie starsi mieszkańcy . Organizatorzy uszanowali wole seniorów i telewizor został ustawiony w miejsce muzyki i uruchomiony ,jako ze obraz z przekazu nie by najlepszy a tak naprawdę niewiele było widać stawało to się nudne ,lekko wstawieni Milowianie spokojnie radzili by wyłączyć i schować odbiornik a muzyka do grania . Starsi twierdzili cierpliwości przecież to spora odległość jeszcze poczekajcie. Nagle jakaś prowokacja ktoś zgasił światło ktoś wyrwał antenę z odbiornika zaczęła się szamotanina która to przerodziła się w bijatykę prali się prawie wszyscy ci co chcieli oglądać i ci co chcieli się bawić młodzi i starzy nawet kobiety , z trudem udało się telewizor schować gdyż zaczęły łatać butelki . Po jakiejś godzinie walka ucichła starsi ustąpili muzyka wkroczyła na scenę i zaczęła grać a młodzi z koszulami za pasem poszli w tance z dziewczynami .Tak to wyglądało lądowanie na księżycu w Milówce, niektórzy co prawda lądowali na podłodze ale wszystko się dobrze skończyło .  |
|
